Wiesław Perlikowski ps. "Orlik"
W rocznice śmierci przypominamy postać Wiesława Perlikowskiego (ur. 26 lutego 1927 r. w Warszawie, zm. 18 maja 1944 r.), ps. "Orlik".
Od najmłodszych lat zawiązany z harcerstwem, w 1941 r. wstąpił do Szarych Szeregów i został dowódcą drużyny hufca Bojowych Szkół Szarych Szeregów na Ochocie. „Orlik"' był postacią wyjątkową, wielkim wzorem dla reszty młodzieży , cechowała go odwaga, opanowanie, pomysłowość oraz poświęcenie dla spraw drużyny. Był prawdziwym autorytetem wśród harcerzy , stawiał wymagania i mobilizował do dalszej pracy. W maju 1944 roku uzyskał przydział do plutonu Grup Szturmowych.
Popularna w kręgach harcerskich modlitwa z lat 40 przyświecała jego ideałom:
,,Miłosierny Wielki Boże, daj nam wiarę i moc wytrwania,
W harcerskim boju o Wolność Narodu naszego, o Jego Wielkość i Chwałę,
Dla którego gotowi jesteśmy oddać życie nasze,
Niech z krwi poległych braci naszych, niech z codziennych walk i prac harcerskich,
Powstaną Tobie i Narodowi polskiemu, wiarą zbrojne chorągwie rycerzy Młodej Polski.
O ! Święty Jerzy, Patronie i wzorze nasz, pobłogosław myślom i uczynkom naszym,
Abyśmy w Imię Chrystusa Pana Naszego i Matki Przenajświętszej Królowej Korony Polskiej,
zwyciężyli ! Tak nam dopomóż Bóg. Amen”
W dniu 18 maja 1944 r. wracając z Saskiej Kępy na rogu Alej Jerozolimskich i Nowego Światu został zatrzymany przez pojedynczego Werkschutza. Miał przy sobie 2 pistolety (FM-kę piętnastostrzałową i Waltera), z których oddał 6 strzałów zabijając Niemca, umożliwiło to ucieczkę Alejami Jerozolimskimi, Bracką, Nowogrodzką. Schronił się w ruinach domu Krucza - Nowogrodzka, skąd przeszedł na podwórze domu Krucza 46. Koło Banku Gospodarstwa Krajowego była wieżyczka blaszana dla policjantów, z której żandarmi z Feldheer urzędowali przez całą dobę. Któryś z nich jednak postrzelił „Orlika” w nogę. Nie na tyle ciężko, żeby on nie mógł uciekać, ale jakoś po tych śladach krwi go dopadli na rogu Nowogrodzkiej i Kruczej, gdzie bronił się do godz. 19.30 aż skończyła mu się amunicja. Postrzelił siedmiu Niemców, pozostałych usiłował powstrzymać, wciągnęli na drugie piętro karabin maszynowy i ustrzelili go przez okno. (relacja Wojciech Marcinkiewicz)
Zwłoki przewieziono do Gmachu Medycyny Sądowej na ul. Chałubińskiego, zostały wykupione z prosektorium i pochowane na bródnowskim cmentarzu. „Orlik” za swą bohaterską postawę został pośmiertnie odznaczony „Krzyżem Walecznych”.
Życiorys drużynowego OC 100 posłużył Andrzejowi Wajdzie do zbudowania historii jednej z postaci filmu “Pokolenie”, fabuła zaprezentowała bohaterskiego Żołnierza jako lewicowego bojownika co nie ma nic wspólnego z poglądami Wiesława Perlikowskiego, Jego przyjaciel i następca pełniący funkcję drużynowego OC 100, Witold Gutkowski zapamiętał poglądy przełożonego, zawierające się w dewizie “Bóg, Honor, Ojczyzna”.
Koleżanki i Koledzy ze Środowiska IV Obwodu AK Ochota co roku 18 maja w rocznicę śmierci Bohaterskiego Druha spotykają się o godz. 12 przed tablicą poświęconą Wiesławowi Perlikowskiemu na rogu ulic Nowogrodzkiej i Kruczej, odprawiana jest msza w Jego intencji w Kościele na Placu Narutowicza, parafii św. Jakuba Apostola.